Słowne potyczki
Zabawa językiem polskim

Nie mam wyjścia

19 kwietnia 2015

Nie mam wyjścia Niejednokrotnie zdarza nam się mówić, że nie mamy wyjścia, chociaż doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że jest inaczej. Lubimy jednakże używać tego wyrażenia często i gęsto, czasami także wtedy, kiedy niekoniecznie pasują do okoliczności, ale po prostu dobrze brzmią. Mówimy, że nie mieliśmy wyjścia, gdy na przykład czujemy się wobec kogoś winni i usiłujemy wytłumaczyć mu się z tego, dlaczego postąpiliśmy tak, a nie inaczej – „słuchaj, ja naprawdę nie miałam wyjścia i musiałam tak się zachować”. Często takie postępowanie zdarza się pod wpływem jakiegoś impulsu i wydaje nam się, że postępujemy jak najbardziej słusznie, albowiem nie mamy żadnej alternatywy. Nie mieliśmy wyjścia – czyli wybraliśmy takie rozwiązanie, które wydawało nam się jak najbardziej optymalne – poza tym bardzo chcieliśmy myśleć, iż jest to jedyne rozwiązanie. Czasami się z niego tłumaczymy, a czasami przekonujemy innych z zapałem do naszych racji. Nie mieć wyjścia to tak naprawdę wybrać to, co nam najbardziej pasuje.

Kategorie: Wyjście | Tagi: , ,